Czy radca prawny zna się na wszystkim?

Radca prawny podąża za sprawiedliwością

W ostatnim czasie wiele mówi się o zmianach w różnych dziedzinach prawa. Jest to spowodowane licznymi nowelizacjami kodeksów a także wprowadzaniem nowych obostrzeń prawnych. Na szczęście przeciętny człowiek nawet nie musi w to wszystko wnikać. Znajomość prawa u zwykłego obywatela może ograniczać się do znajomości podstawowych zapisów kodeksu wykroczeń.

Powinien mieć on świadomość, że na przykład za śmiecenie w miejscach publicznych grozi mandat ale sprawy związane z postępowaniami karnymi i innymi rzeczami stricte odbywającymi się na salach sejmowych nie muszą go obchodzić.

Przeciętny Polak w ciągu całego swojego życia nie będzie ani świadkiem ani oskarżonym w żadnym sporze sądowym. Tak mówią statystyki więc jeśli im wierzyć to pojawia się pytanie po co nam znajomość prawa? Jej przydatność ogranicza się tylko i wyłącznie do umiejętności rozsądzenia czy za dany czym grozi nam kara. Przykładowo, każdy ma świadomość że zabójstwo jest karalne (i to srogo) jednak mało kto wie co grozi osobie na przykład za fałszowanie podpisu. Ilości możliwych przewinień jest tak dużo że czasami działamy po omacku i sami rozsądzamy: za taki czym przecież mnie nie skażą. A rzeczywistość jest trochę inna bo nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. O tym bardzo często zapominamy a kończy się to dla nas zazwyczaj źle. Oczywiście może być to okoliczność łagodząca ale jednak lepiej jest być przezornym.

prawnikTo właśnie dla takich ludzi powstała instytucja radcy prawnego. Nie musimy na własną rękę doszkalać się ze znajomości prawa – wystarczy, że będziemy mieli zaprzyjaźnionego prawnika, który z chęcią wytłumaczy nam zawiłości prawne. Zawsze możemy skorzystać także z pomocy kodeksów. Jednak tutaj pamiętajmy, że w Polsce jest ich wiele i odnoszą się do różnych dziedzina prawa. Jeśli zatem wdaliśmy się w bójkę to zajrzyjmy do kodeksu karnego a jeśli interesuje nas założenie firmy to zerknijmy do kodeksu spółek. To czy będziemy w stanie poprawnie zinterpretować istniejące tam zapisy to z kolei zupełnie inna historia.